Standardowo.

Poniedziałek, 2 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 35-50km, Szosa, Trening
Pierwej trochę po mieście, potem standardową trasa: Zabrze-Przyszowice-Gierałtowice-Knurów-Gliwice-Zabrze.
Średnia do dupy, gdyż dzisiaj spędziłem około 6.5h na łażeniu po marketach i szukaniu standardowych produktów, celem podwieszenia sufitów. Wszędzie braki, paranoja:/,a do tego tylni hebel coś mocniej tarł niż wczoraj toteż jechałem znacznie wolniej:/
Gorszy dzień niestety.

Błotnisto i asfaltowo.

Niedziela, 1 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Dzisiaj przyszła pora na konkretne sprawdzenie nowych hebli.
Cel? Jakiś teren-->hałda, a następnie przez Gliwice do Szałszy, gdzie dojazd do Zabrza przez las okazał się dosłownie kąpielą w błocie:D.
Potem do domku na łobiada i wieczorne kółeczko na kraka ( cigaret pauza ) i przez Chorzowską/Wolności do domku.
Udany dzień. Hample jak najbardziej się spisały, aczkolwiek dalej nie dotarły się i wydają z siebie niekoniecznie miłe dla ucha odgłosy. Do tego doszło bardzo wkur.....ce tykanie w lewym pedale, o ile się nie myle.

Na hałdzie:
na hałdzie © MonK


Przed Szałszą ( route 78 ):
Szosowo © MonK


Rozpierd... w okolicach Szałszy ( lewa strona ):
Rozpierducha © MonK


Rozpierd... w okolicach Szałszy ( prawa strona ):
Szałsza © MonK

Wieczorna przejażdżka.

Sobota, 31 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-35km, Szosa
Do Gliwic na kraka ( cigaret pauza ), potem przez centrum i Chorzowską/Wolności do domku ( lajtowo, bez napinania się ).

Troche terenu.

Sobota, 31 lipca 2010 · Komentarze(0)
Pierwej do serwisu odebrać przedni hampel ( odpowietrzony i działający, aczkolwiek trochę trze o tarcze, widocznie musi się jeszcze bardziej dotrzeć.. ), potem krótki przejazd przez centrum, dymek pod domitem i do Chudowa, przez las za Jankiem.
W Chudowie pod parasolem chwila odpoczynku i z powrotem do domku na obiad.

Aktualna fotka balkonowa:
Nowe "podzespoły", nowa fota © MonK

Docieranie tylniej tarczy

Piątek, 30 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-35km, Serwis, Szosa, Teren, Test
Pogoda znów bleee, więc poczekałem do wieczora, i cały łoświetlony wyjechałem na chwilę podocierać tylnie klocki i tarcze. Przedni heble jest w serwisie ( małe zapowietrzenie ), ponieważ jeszcze nie zrobiłem sobie zestawu do odpowietrzania. Zestaw będzie gotowy na dniach.

Test nowych hebli i kół.

Czwartek, 29 lipca 2010 · Komentarze(3)
Kategoria 0-35km, Szosa, Teren, Test
Nowy nabytek to tak jak widać:
- heble Avid Juicy 7;
- piasty Novatec NT-D041SB;
- obręcze Mavic XM 117;

Dla mnie to dość spora zmiana zważając na fakt, iż od kiedy jeżdże na rowerze zawsze używałem V-break'ów ( wychodziłem z założenia, że nie potrzebuje tarczówek, ponieważ ważą więcej, nie są aż tak proste w obsłudze jak V-ki, no i przede wszystkim jak mi się hamulec zapowietrzy na dłuższej trasie to nie będzie ciekawie:P ).
Zostało to zweryfikowane po raz enty, a w związku z tym, że nadarzyła się okazja kupna soków numero ziben od znajomego po niewielkim przebiegu, postanowiłem "zaryzykować" :]

Wczoraj pierwsza przejażdża po montażu, pierwsze wrażenia.
Tylni hampel trochę daje o sobie znać różnymi odgłosami, ale to pewnie sprawa dotarcia zarówno tarcz jak i samych klocków.
Jeżeli chodzi o przedni to trochę był zapowietrzony i dzisiaj został oddany kumplom do warsztatu, celem sprawdzenia, o co biega.
Generalnie siła hamowania nieporównywalna z V-kami.

Obręczami byłem bardzo pozytywnie zaskoczony ( kupiłem je za 69zł/sztuka ) i nie sądziłem, że aż tak dobrze tłumią nierówności:D. Jak na moje oko wydają się dość sztywne, podczas wczorajszego kręcenia byłem naprawdę mile nimi zaskoczony:)

Kierowniczka z nowymi klamkami:
Nowe heble na kierowniczce © MonK


Nowe kółko ( niestety bez idealnej ostrości ):
Nowe heble i koła:] © MonK


Tylni hebel ( konkurs: znajdź konika :] ):
Nowe heble i koła:] © MonK


Polska myśl techniczna:
Polska myśl techniczna © MonK

Zakupki bez kręcenia.

Środa, 28 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Serwis
Stało się. Nieuniknione w końcu nastąpiło.
Przyszła pora na zmianę hamulców:]
V-ki Deore, zostały zastąpione Avid'ami Juicy 7 ( nabyte od kumpla, z małym przebiegiem ).
W związku z tym trzeba było zmienić piasty, a jak piasty to i obręcze i sprychy.

Na pokładzie zameldowały się kolejno:

Obręcze: Mavic XM 117;
Szprychy DT Swiss;
Piasta przód: Novatec NT-D041SB;
Piasta tył: Novatec NT-D041SB;


Piasty chyba najbardziej mi odpowiadające cenowo i jakościowo, i kolorystycznie ( czerwone :D ).
Obręcze ok, zabrakło kasy na XM 317:P

Jutro fotki nowych nabytków:D

Standardowo.

Niedziela, 25 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 35-50km, Szosa, Trening
Standardowa trasa: Zabrze-Przyszowice-Gierałtowice-Knurów-Gliwice-Zabrze.
Dzisiaj pochmurno to padł pomysł na przynajmniej 2 kółka, ale stanęło na jednym, gdyż "aniołkom puśiły zwieracze, i spadł na nas gówniany deszcz":/.
Temperatura około 18 stopni, ale jadąc spadała dość konkretnie ( w okolice 12-13 stopni ), na szczęście windstopper i podwójne getry zrobiły swoje:]

Aaa no i przekroczone 2000km w tym sezonie, ledwo bo ledwo, ale nawet o tym nie wiedziałem.

Biznesowo po mieście.

Piątek, 23 lipca 2010 · Komentarze(0)
Na rowerku do Urzędu Skarbowego, potem do dwóch sklepów rowerowych, celem dowiedzenia się ile będzie kosztować zaplecenie nowych piast, które niedługo powinny dotrzeć:D

Wieczorne kręcenie part 2.

Czwartek, 22 lipca 2010 · Komentarze(0)
Standardowa trasa: Zabrze-Przyszowice-Gierałtowice-Knurów-Gliwice-Zabrze.
Wyjazd chwilę przed 20.00, podjechanie do kobity na browarka ( pierwszy w tym roku i bynajmniej nie czuję się z tego powodu dumny ), a potem kółeczko.
Dzisiaj nie było już podpinania pod busy, bo jechałem później, temperaturka dalej ok, jechało się naprawdę dobrze.
Pierwszy raz jechałem tą trasą po ciemku, więc wolniej i uważniej. Lampiony dały rade.