Na zajęcia:]
Niedziela, 14 listopada 2010
· Komentarze(0)
Kategoria 50-75km, Szosa, Uczelniano
Dzisiaj zajęcia na 11.20, więc można było się spokojnie wyspać.
Plan był żeby jechać na rowerku i plan zrealizowany, bo pogoda bardzo ok.
Do szkoły standardową trasą przez Rudę Śląską i las Panewnicki ( bez błota się nie obyło, więc rower znowu do mycia - po raz 3 w tym tygodniu ).
Z powrotem drogą nr. 81 do Mikołowa, i z Mikołowa 44-ką do Przyszowic i zjazd na Zabrze.
Średnia całkiem całkiem, biorąc pod uwagę fakt, że w drodze powrotnej wiatr wcale nie był moim sprzymierzeńcem:) no i konkretnie ciemno już.
Zdjęć brak bo po ciemku to sobie można robić, ale nie telefonem, tym bardziej jak się jest wygłodniałym po wysłuchiwaniu tego i owego:].
Temperaturka w sam raz.
Plan był żeby jechać na rowerku i plan zrealizowany, bo pogoda bardzo ok.
Do szkoły standardową trasą przez Rudę Śląską i las Panewnicki ( bez błota się nie obyło, więc rower znowu do mycia - po raz 3 w tym tygodniu ).
Z powrotem drogą nr. 81 do Mikołowa, i z Mikołowa 44-ką do Przyszowic i zjazd na Zabrze.
Średnia całkiem całkiem, biorąc pod uwagę fakt, że w drodze powrotnej wiatr wcale nie był moim sprzymierzeńcem:) no i konkretnie ciemno już.
Zdjęć brak bo po ciemku to sobie można robić, ale nie telefonem, tym bardziej jak się jest wygłodniałym po wysłuchiwaniu tego i owego:].
Temperaturka w sam raz.