Wpisy archiwalne w kategorii

Teren

Dystans całkowity:989.05 km (w terenie 384.54 km; 38.88%)
Czas w ruchu:41:12
Średnia prędkość:23.29 km/h
Maksymalna prędkość:56.88 km/h
Suma podjazdów:3049 m
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:36.63 km i 1h 38m
Więcej statystyk

Terenowy spontan part 1

Wtorek, 12 października 2010 · Komentarze(2)
Dzisiaj od rana nastawiałem się na rower. Miała znowu być ładna pogoda, a tu jeeeeb od rana konkretna mgła, mleko właściwie, które na szczęście z czasem ustapiło. Pakowanie i sru.
Przez centrum w strone Mikul, potem Grzybowice, wjazd na 78-mke i jeb w las i inne drogi polne.
Przebitka do Maciejowa terenami, gdzie za cholere nie mogłem znaleźć przejścia pod DK88, co skończyło się 35-cio minutowym krążeniem po lesie :D. To lubie chyba najbardziej: nie wiem gdzie jade, byle jechać, bo o to własnie chodzi. W końcu się udało i pomknąłem do domku, bo czasu za mało ( kolejne zakupy w praktikerze ).
Spokojna jazda, bez napinki.

Błotko, w które musiałem się wpier...ić :D :
Teren błotnicty © MonK


Mgieła:
Mgiełka © MonK


Laaaasss jesienny:
Lasowo-jesiennowo © MonK


Tego przejścia szukałem z dobre 35min :D ( w końcu skapnęłem się jak lazłem po ów nasypie, że gnojek jest pod moimi stopami:P ) :

Tunelik © MonK

Terenowo, błotnie, zimno.

Niedziela, 5 września 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 35-50km, Teren
Dzisiaj po wizycie w inter komisie w kato, obi w bytomiu, oraz praktikerze w zabrzu, w końcu można było wyjść na baja pomimo tego, że co chwilę pada, a wszystkie tereny podmokłe.

Celem dzisiaj była czysta zabawa, czerpana z jazdy w terenie gdzie się dało.
Na pierwszy ogień las maciejowski i przebitka do gliwic za bravo. Tam krótka przerwa na bro i cigareta i zapieprzanie po ścieżkach, ścieżynkach, drogach leśnych, które dzisiaj zaoferoway więcej błota, patyków, gałęzi i liści niż chyba przez cały rok.
Jeżdżenie dosłownie gdzie się da, a to hopki, a to kajsik sam nie wiem gdzie, wyjazd przed cmentarze, jazda przy ogrodzeniu i z powrotem na hopki, potem wyjazd na polane i z powrotem za bravo. Cigaret pauza, i powrót lasem maciejowskim do zabrze, z wizytą w Parku Świerczewskiego. Tam pobrykanie również gdzie się da, podjazdy, zjady, jeden zajebisty na którym kiedyś mało łba nie straiciłem, dzisiaj wzięty z konkretną prędkością:D.
Zimno i to konkretnie, całe 9.5 stopnia, na postojach dało się to odczuć, wszechobecna wilgoć dałą o sobie znac zaparowanymi brylami i parowaniem windstopper'a :] najgorsze to zmarznięte stopy, baaaaardzo tego nie lubie:]
Po terenie trzeba było jeszcze rowerek wymyć więc podjechanie na myjke i już do domku.

Trasa za bravo na hopki:
Teren za bravo © MonK


Przebitka słoneczka, dzisiaj naprawdę go brakowało:
Teren za bravo © MonK


Najlepszy kumpel - shadow man:D :
najlepszy friend - shadow man © MonK


Hopka, z której dzisiaj zjeżdżając mało nie zaliczyłem gleby, mokry piasek i zapomniany próg zrobiły swoje:P :
Teren za bravo © MonK


Fajna fotka, zrobiona przypadkowo :
Przypadkowa, fajna fotka © MonK


Dzicz, puszcza itd. :
Ścieżynka terenowa © MonK


Bruuuudaaaaas:
Brudas za bravo2 © MonK


Bruuuudaaaaas 2:
Brudas za bravo3 © MonK


Budowa węzełka:
Budowa węzła między Gliwicami i Zabrzem © MonK


Chmurki złapane w ruchu:
Chmurki na niebie © MonK


Zachodzik również w ruchu:
Zachód słonka © MonK


Maszynka ssąco-ciupciająca budująca drogi:] :
"sprzecik" w lesie Maciejowskim © MonK


I na koniec uciaprany okrutnie, górna połowa ubioru w podobnym stanie:
Uciaprany brudas © MonK

Troche terenu.

Sobota, 31 lipca 2010 · Komentarze(0)
Pierwej do serwisu odebrać przedni hampel ( odpowietrzony i działający, aczkolwiek trochę trze o tarcze, widocznie musi się jeszcze bardziej dotrzeć.. ), potem krótki przejazd przez centrum, dymek pod domitem i do Chudowa, przez las za Jankiem.
W Chudowie pod parasolem chwila odpoczynku i z powrotem do domku na obiad.

Aktualna fotka balkonowa:
Nowe "podzespoły", nowa fota © MonK

Docieranie tylniej tarczy

Piątek, 30 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-35km, Serwis, Szosa, Teren, Test
Pogoda znów bleee, więc poczekałem do wieczora, i cały łoświetlony wyjechałem na chwilę podocierać tylnie klocki i tarcze. Przedni heble jest w serwisie ( małe zapowietrzenie ), ponieważ jeszcze nie zrobiłem sobie zestawu do odpowietrzania. Zestaw będzie gotowy na dniach.

Test nowych hebli i kół.

Czwartek, 29 lipca 2010 · Komentarze(3)
Kategoria 0-35km, Szosa, Teren, Test
Nowy nabytek to tak jak widać:
- heble Avid Juicy 7;
- piasty Novatec NT-D041SB;
- obręcze Mavic XM 117;

Dla mnie to dość spora zmiana zważając na fakt, iż od kiedy jeżdże na rowerze zawsze używałem V-break'ów ( wychodziłem z założenia, że nie potrzebuje tarczówek, ponieważ ważą więcej, nie są aż tak proste w obsłudze jak V-ki, no i przede wszystkim jak mi się hamulec zapowietrzy na dłuższej trasie to nie będzie ciekawie:P ).
Zostało to zweryfikowane po raz enty, a w związku z tym, że nadarzyła się okazja kupna soków numero ziben od znajomego po niewielkim przebiegu, postanowiłem "zaryzykować" :]

Wczoraj pierwsza przejażdża po montażu, pierwsze wrażenia.
Tylni hampel trochę daje o sobie znać różnymi odgłosami, ale to pewnie sprawa dotarcia zarówno tarcz jak i samych klocków.
Jeżeli chodzi o przedni to trochę był zapowietrzony i dzisiaj został oddany kumplom do warsztatu, celem sprawdzenia, o co biega.
Generalnie siła hamowania nieporównywalna z V-kami.

Obręczami byłem bardzo pozytywnie zaskoczony ( kupiłem je za 69zł/sztuka ) i nie sądziłem, że aż tak dobrze tłumią nierówności:D. Jak na moje oko wydają się dość sztywne, podczas wczorajszego kręcenia byłem naprawdę mile nimi zaskoczony:)

Kierowniczka z nowymi klamkami:
Nowe heble na kierowniczce © MonK


Nowe kółko ( niestety bez idealnej ostrości ):
Nowe heble i koła:] © MonK


Tylni hebel ( konkurs: znajdź konika :] ):
Nowe heble i koła:] © MonK


Polska myśl techniczna:
Polska myśl techniczna © MonK

Pierwszy teren od dłuższego czasu.

Środa, 30 czerwca 2010 · Komentarze(2)
Kategoria 0-35km, Teren
Jako, iż dostało się nowy licznik na urodziny ( Sigma BC-1609 ), to trzeba było sprawdzić jak działa.
Teren dość konkretny: powalone drzewa, resztki po ogniskau, mega błoto, a właściwie szlam pod torami kolejowymi, ciekawe ostre podjazdy i zjazd.
Rower cały upie...ny. Komarów od zaj...nia, na każdym postoju.

Liczniczek:
Nowy liczniczek Sigma Sport BC-1609 © MonK